niedziela, 27 lutego 2011

Mt Coot-Tha i Brisbane Forest

Wczoraj Piotrek się do mnie wprowadził więc na dzisiaj rano umówiliśmy się na wycieczkę na Mt Coot-Tha (najwyższy punkt w mieście), a później do Brisbane Forest.

Pierwsze kilka kilometrów jechaliśmy autostradą rowerową nad rzeką, później zaczął się ok 3-kilometrowy podjazd na szczyt.


Na górze pusty żołądek dał o sobie znać więc szybko zamówiliśmy śniadanie i podziwialiśmy panoramę Brisbane.


Po chwili odpoczynku zjechaliśmy do lasu, gdzie chwilę pokręciliśmy i pogubiliśmy sie - zjechaliśmy z grzbietu i musieliśmy wjechać na niego z powrotem.



Niestety temperatura, ponad 30 stopni dała nam się we znaki i zdecydowaliśmy się na powrót do domu.

Wskoczyliśmy na ścieżkę wzdłuż Ennogera Creek i przez Centrum dojechaliśmy do domu. Na zdjęciu widać, że porządki popowodziowe się jeszcze nie skończyły.




Trasa rowerowa 840778 - powered by Bikemap 

niedziela, 20 lutego 2011

Bliźniacy znowu razem

W końcu Piotrek wrócił do Australii, dostałem od niego super prezent tj. koszulkę bikestats, w którą od razu się wystroiłem i ruszyliśmy do naszych znajomych do Sandgate. 




Odkąd poznałem Piotrka wszyscy się nas czy jesteśmy braćmi, a nie którzy nawet czy jesteśmy bliźniakami :)




Po drodze przypomniałem Piotrkowi kilka ścieżek rowerowych nad rzeką. Wskoczyliśmy na Moreton Bay Cycleway, którą dojechaliśmy do miejsca docelowego. 






U znajomych posiedzieliśmy chwilkę, uzupełniliśmy płyny i podjechaliśmy jeszcze nad zatokę na obiad. W drodze powrotnej niestety z powodu awarii roweru Piotrka musieliśmy zatrzymać się na stacji kolejowej i złapać pociąg do domu.






Mapka Piotrka z Chapel Hill, ja dołączyłem na 15-tym kilometrze.

Trasa rowerowa 828884 - powered by Bikemap 

sobota, 19 lutego 2011

Przeprowadzka na West End

W końcu po dwóch latach przeprowadziłem się do nowego domu. Myślałem o tym od ponad roku, ale zawsze w decydującym momencie zostawałem w starym miejscu.

Tym razem znowu kilka razy zmieniałem opcje, najpierw szukałem kawalerki, później gdy okazało się, że Piotrek wraca do Australii zacząłem szukać dwójki, a ostatnio Adam powiedział, że może da się zorganizować, że przejmiemy cały dom, w którym mieszka. 

Najpierw na początku miesiąca przeniosłem się do jednego domu, a po dwóch tygodniach przeniosłem się do docelowego. W przenosinach pomógł mi Piotrek, który przyjechał kilka dni wcześniej. Po kolejnym tygodniu wprowadził się Piotrek i koleżanka Helen z Anglii.

W ten sposób szukając kawalerki trafiłem znowu do 4-osobowego domu, ale na dom nie mogę narzekać. Są dwie łazienki, bbq, klimatyzacja, internet, foxtel, wszystkie opłaty (woda, gaz) w cenie wynajmu. Do tego co tydzień w poniedziałek przychodzi sprzątaczka więc jak się utrzymuje porządek na co dzień to nie ma ze sprzątaniem problemu.

Byłem tutaj w trakcie powodzi i do tego domu woda miała daleko, chociaż, że West End był dosyć mocno zalany. 



Poniżej kilka fotek, które w końcu udało mi się zrobić (po kliknięciu pojawi się większe).









środa, 2 lutego 2011

Wielkość cyklonu

Cyklon zbliża się do wybrzeża Australii. Skończyła się już ewakuacja, teraz jak ktoś został to musi się chować tam gdzie jest. W tej chwili jest silny wiatr i deszcz. Cyklon ma dojść do kontynentu dzisiaj w nocy.

Kilka zdjęć pokazujących wielkość cyklonu.




Zdjęcia z News.com.au

wtorek, 1 lutego 2011

Będzie wiało

Po powodzi w Brisbane przez dwa tygodnie była ładna, słoneczna pogoda. Ale nastąpił koniec tego dobrego i znowu zbliżają się deszcze.

Na północy Queensland będzie dużo groźniej. Kilka dni temu dotarł tam cyklon Anthony (prędkość wiatru ok 130 km/h), a jutro ma dojść kolejny dużo silniejszy cyklon Yasi - prędkość wiatru ok 211 km/h, ale może dochodzić do 260 km/h.

Tak wyglądał ten cyklon wczoraj wieczorem



A tak wygląda prognoza



Specjaliści zapowiadają, że ma być on równie groźny jak Cyklon Larry z 2006 roku, który poczynił olbrzymie zniszczenia w północnym Queensland. Dodatkowo niektóre z zagrożonych miast dopiero posprzątały po powodzi z przełomu grudnia i stycznia.

Przed nami jeszcze kilka cyklonów. Tutaj jest dotychczasowe podsumowanie sezonu cyklonów 2010-11.