W piątek z Sydney na weekend przyleciała moja koleżanka z polskich studiów. Wieczorem zrobiliśmy sobie spacer po City. A stamtąd znajomy podrzucił nas na Mt Coot-Tha, gdzie mogliśmy zobaczyć panoramę Brisbane nocą.
Później jeszcze skoczyliśmy na dobre piwko do Belgian Beer Cafe Brussels.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz