Ostatnio rzadko jeździłem na rowerze więc postanowiłem się chociaż wybrać na wystawę rowerową. Kilka miesięcy temu w internecie pojawiła się strona Biking Brisbane, na której autor pokazuje świat rowerowy w Brisbane. Uzbierało mu się trochę zdjęć i postanowił się nimi podzielić z większym gronem ludzi.
Wracając do domu przez South Bank wstąpiłem na chwilę do QPAC i trafiłem na copiątkowy koncert jazzowy. Rozłożyłem się na leżaku i słuchając muzyki i popijając piwko zrelaksowałem się tygodniu pracy.
Kilka zdjęć ze strony:
i na "green jam"
2 komentarze:
dobrze to wszystko pomyslane w Brisbane (przynajmniej na zdjeciach) chociaz w Sydney juz rowniez baaardzo sie poprawilo. Niech no jeszcze zmienia priorytety w swiatlach w miescie i hulaj dusza ..
miałem się wybrać, a przynajmniej byłem namawiany na twitterze na rajd Sydney to the Gong. Tak się złożyło, że w tym samym czasie był Brisbane to the Gold Coast. Brałeś udział czy masowe spędy Cię nie interesują? U mnie było ponad 9,000 rowerzystów!
Prześlij komentarz