W tym semestrze miałem 3 egzaminy: Rachunkowość Zarządcza, Prawo Handlowe i najgorszy z Finansów.
Rachunkowość zarządcza to różne obliczenia czyli najciekawsze z tego wszystkiego czego nas uczą na studiach. Egzamin z prawa handlowego to teoria, ale był o tyle łatwy, że można było mieć wszystkie notatki i książki. Finansów od początku jakoś nie mogłem zrozumieć więc przygotowanie do tego egzaminu zajęło mi najwięcej czasu.
Teraz tylko muszę czekać do 30tego października na wyniki, na 4 dni przed rozpoczęciem kolejnego semestru.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz