Wieczorem spotkaliśmy się ze znajomymi, jeszcze ze studiów w Polsce. Pokręciliśmy się po mieście, trafiliśmy do Queen victoria Market, a później na kolację na Lygon St.
Na koniec udaliśmy się przez chińską dzielnicę do Crown Casino na pokaz ogni.
Ostatnie 3 zdjęcia pożyczyłem od Agaty z Jej bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz