środa, 2 lutego 2011

Wielkość cyklonu

Cyklon zbliża się do wybrzeża Australii. Skończyła się już ewakuacja, teraz jak ktoś został to musi się chować tam gdzie jest. W tej chwili jest silny wiatr i deszcz. Cyklon ma dojść do kontynentu dzisiaj w nocy.

Kilka zdjęć pokazujących wielkość cyklonu.




Zdjęcia z News.com.au

6 komentarzy:

Unknown pisze...

No to będzie się działo, niemała ta "burza". Mam nadzieję, że jak wpadnę za dwa tygodnie to już nie będzie takich niespodzianek jak ostatnio w QLD. Pozdro

Kinga pisze...

Niezły macie rok, jak nie urok to sraczka, że tak mało subtelnie powiem...

Maciek Koziara pisze...

A nie pisałem nic o pożarach w Wiktorii i Zachodniej Australii.

Kinga pisze...

Pożary to chyba też co roku są, podobnie jak powodzie mniejsze lub większe, nie? Tak mi się kojarzy, nie wiem czy dobrze.

Maciek Koziara pisze...

Pożary, powodzie, cyklony - co roku się powtarzają w australijskie lato

Kinga pisze...

Też fajnie, jak cię coś jadowitego nie użre, to cię zmiecie cyklon :)