niedziela, 21 czerwca 2009

(R) Weekend w Noosa dzień 2

Drugiego dnia postanowiliśmy zrobić kółko w głębi lądu. Pierwsze 23 kilometry jechaliśmy asfaltem przez las i postanowiliśmy trochę urozmaicić naszą trasę. Pojechaliśmy nad jezioro Cootharaba. Po kolejnych kilku kilometrach zaczął się podjazd - ponad 150 metrów różnicy.
Dalej skręciliśmy w prawo, żeby jechać w terenie. Gdyby nie znaki nie wiedzielibyśmy, że jest tam jakakolwiek ścieżka, a co dopiero trasa rowerowa. Chwilę wcześniej zaczęła się ulewa, której spodziewaliśmy się od dwóch dni.
Później była już trasa przez las, z którego wyjechaliśmy cali w błocie, a rowery były nie do poznania :)
Gdy dojechaliśmy do kolejnego jeziora, zmęczeni wcześniejszą jazdą, z obliczeń wyszło nam, że czeka nas jeszcze ok 25 km do domu. W czasie powrotu pogoda była zmienna z kilkoma ulewami. Na szczęście tutaj zima jest prawie jak lato w Polsce więc udało nam się przeżyć :)

W niedzielę lało od rana więc skróciliśmy pobyt i około południa złapaliśmy transport powrotny. Będę musiał niedługo powtórzyć taki weekendowy wypad.

Dane wyjazdu:
79.65 km



Pokaż 2009.06.20-Noosa.02 na większej mapie























Brak komentarzy: