W środę wziąłem sobie dzień wolny w pracy, właściwie to chyba pierwszy odkąd pracuję dla Hitec.
Powód miałem istotny - załatwić kilka formalności związanych ze stałym pobytem, który został mi przyznany 2 tygodnie temu :)
Rozpatrywanie wniosku zajęło rekordowo mało czasu, wniosek złożyłem zaraz po Wielkanocy, a wizę dostałem po ok 2 miesiącach.
Ze złożeniem wniosku trochę zwlekałem - miałem na to pół roku od ukończenia studiów, po tym czasie nie byłbym już w uprzywilejowanej pozycji związanej z ukończeniem studiów z rachunkowości w Australii.
W międzyczasie musiałem tylko zdać IELTS na 7.0 z każdej części, podchodziłem 3 razy, za każdym razem miałem inne wyniki, raz nawet 9 ze słuchu, 8 z czytania i pisania, a z ustnego tylko 6.5. Wtedy postanowiłem przenieść się z egzaminem na Gold Coast, na którym przyjaźniej patrzą na studentów i od razu zdałem ze średnią 8.0.
Kolejny etap to potwierdzenie kwalifikacji w australijskiej organizacji - ja wybrałem CPA Australia - do tego potrzebowałem dyplom ze szkoły + IELTS powyżej 7.0.
Reszta to już standardowe zaświadczenia o niekaralności z Polski i Australii, badania lekarskie itp.
Wniosek złożyłem na 2 dni przed upływem terminu i wszystko się udało.
Teraz muszę tylko zapisać się na egzamin na prawo jazdy bo za 2 miesiące moje polskie prawo jazdy traci ważność. Egzamin nie powinien być chyba problem - trochę już pojeździłem przez te prawie 4 lata po Australii.
14 komentarzy:
Macku, Gratuluje stalego pobytu!
Czy dobrze zrozumiałam ze do uzyskania stalego pobytu wystarczyl dyplom i IELTS? Do uznania kwalifikacji nie jest wymagane doswiadczenie w zawodzie? Ty oczywiscie je masz, ale zakladajac ze dalej pracowalbys w restauracji, to rowniez uznaliby Ci kwalifikacje?
Pozdrawiam serdecznie
- stala czytelniczka
Gratuluję i życzę kolejnych sukcesów!
Rowniez gratuluje! To na pewno zakonczenie jakiegos etapu.
@Stała Czytelniczka: dziękuję za gratulacje :)
Stały pobyt w taki prosty sposób dostałem ponieważ:
a) zacząłem studia z rachunkowości przed styczniem 2010
b) skończyłem studia przed 1 lipca 2011
c)nie potrzebowałem doświadczenia i nie muszę pracować w zawodzie
Od 1 lipca są nowe zasady. Z tego co się orientuję (wiedziałem tylko, że mniej korzystne dla mnie i się bardziej nie interesowałem) wspierają bardziej doświadczenie, wiek i szkoła bez doświadczenia jest mniej ważna.
@Justyna: dziękuję. pozdrawiam
@Przemek: dzięki, na pewno będzie dużo łatwiej teraz, nie będę musiał się martwić o wizę. koniec studenckiego życia, teraz mogę się skupić na mojej 70-godzinnej pracy i oglądać Brisbane nocą ;)
70 godzin to w miesiacu prawda?
tak, gdy bylem na wizie studenckiej :)
Serio pytam. 70h w tygodniu to srednio 10 godzin dziennie wliczajac niedziele. Na mnie to robi wrazenie.
Gratulacje Maciek!:) Można przy okazji zapytać gdzie mieści się ten ośrodek na Gold Cost? Bo niedługo też będę zdawać IELTS-a..
Na egzamin z jazdy na prawko jedź do Ipswich - tam jakoś tak w miarę rozsądnie podchodzą do ludzi z "obcym" prawem jazdy...
@Przemek: 5x12h i czasem trochę w sobotę, ale ostatnio tylko pon-pt czyli 60h
@Piotrek: IELTS na GC zdajesz w TAFE http://www.goldcoast.tafe.qld.gov.au/international/ielts/ielts_exam.html
@Nowak: na razie spróbuję w Wynnum u poleconego instruktora
@Piotrek: widzę, że nie cały link się pojawił, wpisz w google: ielts gold coast tafe
Dzięki Maciek, wkleiłem link, który podałeś i znalazłem ten ośrodek:)
Prześlij komentarz