piątek, 22 lipca 2011

Żyję...

Ostatnio sporo pracy mam, 5 a czasem 6 dni po 12 godzin dziennie i nie mogłem się zebrać, żeby dodać nowe wpisy.

Teraz postanowiłem ogarnąć ten temat i w najbliższym czasie dodam zaległe wpisy. Będą one miały datę wsteczną więc znajdziemy je gdzieś pomiędzy 1 maja a 22 lipca.

Wpisów nie będzie za dużo, bo nie było czasu na robienie czegoś nadzwyczajnego - prawie tylko praca i sen :/

To tyle tłumaczenia się, teraz biorę się za pisanie starych wpisów.

Brak komentarzy: