piątek, 17 września 2010

To lubię!

Kilka dni temu zostałem wyrwany przez Przemka do odpowiedzi na pytanie "Co lubię?" .

10 rzeczy, które lubię. Podtrzymam temat australijski tak jak Przemek, w końcu tytuł bloga "MaciejKo w Australii".

W Australii lubię to, że:
- mamy lato przez cały rok (a przynajmniej w QLD)
- nawet pracując 20h jako kelner daję radę nie tylko przeżyć, ale i spędzić miło wolny czas
- North Stradbroke Island jest tak blisko i mogę się tam wybrać, gdy chcę poczuć się jak w Australii :)
- podszkoliłem swój angielski :)
- mieszkając w South Brisbane mogę pójść wszędzie na piechotę lub pojechać rowerem i się nie zmęczyć (vide nowa praca)
- ciągle poznaję nowych ludzi - studia i praca kelnera są ku temu bardzo pomocne
- zakochałem się w jeździe na rowerze i wkręciłem w to Piotrka vel Bliźniaka :) , przy okazji jego prośba o pomoc dla Bogatyni, chyba jeszcze trwa ta akcja
- poznałem Hip Hopowe australijskie składy - Sydneyski(tak się odmienia?) Bliss n Eso, Adelajdzki Funkoars, Syndeyski Spit Syndicate i chyba najpopularniejszy w AUS Adelajdzki Hilltop Hoods. Chyba czas znaleźć coś z BNE
- wyprowadziłem się od Rodziców, a że aż do Australii to tak wyszło zupełnie przypadkiem
- może nie australijskie, ale tutaj zacząłem czytać mądre książki autorów takich jak Napoleon Hill, Joe Vitale czy Jack Canfield Rodzice czytali je od lat, ale dałem się namówić dopiero teraz i było warto vide nowa praca.

A teraz kogo polecam,
zacznijmy od Przemka, który mnie w to wkręcił.
teraz lokalnie BNE:
- Aneta i Marek, ale oni chyba są wciąż w podróży
- Wodu z BNE - jego blog zamarł, ale wierzę że się obudzi
- Nowa koleżanka w BNE - Aga z Krk
- Australijskie buty
A teraz reszta kraju:
- Codziennie aktywny Phar Lap z Melbourne
- Eskimos z Melbourne - ciekawostki z punktu widzenia imigranta
-Tyle z Sydney
- Malina i Andrzej mają ciekawe wakacje -> Malina i Andrzej, odwiedzili mnie w BNE przy okazji ich wakacji dookoła AU

1 komentarz:

Unknown pisze...

Pisz coś chłopie, bo znów nudy w pracy i nie mam co czytać, a tak to przynajmniej od czasu do czasu miałem gdzie zajrzeć, a teraz od półtora miesiąca posucha. Pisz coś. Ktoś to czyta. Pozdro "Bliźniak"