sobota, 10 stycznia 2009

5. Blue Mountains -> Canberra -> Tathra

Pogoda w Blue Mountains nas nie rozpieszczała więc rano wstaliśmy i pojechaliśmy na południe. Mięliśmy do wyboru dwie drogi. Albo jak najszybciej nad Ocean i jechać wybrzeżem, albo zachaczyć o stolicę i jechać cały dzień w głębi lądu.

Wybraliśmy drugą opcję.

W Canberze zwiedziliśmy Parlament - chyba jedyną atrakcję tego miasta.

Dalej pojechaliśmy już południe. Na obiad zatrzymaliśmy się w małej pizzeri.

Na noc zatrzymaliśmy się w miejscowości Tathra, a nocleg pomogła nam znaleźć ekspedientka w sklepie, która zadzwoniła do kilku lokalnych ośrodków.

Wynajęliśmy domek, który był położony nad stawem. Cały ośrodek (Kianinny Resort) przypominał trochę Mazury więc czuliśmy się swojsko.

Dystans dnia: 641 km
























Brak komentarzy: