sobota, 31 grudnia 2011

NZ - Milford Sounds

Pobudka przed 6 chcieliśmy zatankować z rana, niestety musieliśmy czekać do 7, aż pierwsza stacja została otwarta. W planach była wyprawa do Milford Sounds czyli przepięknych fiordów na brzegu Morza Tasmana. Najpierw musieliśmy jednak przejechać 120km przepięknej drogi do Fiordland National Park.








Na miejscu w ostatniej chwili łapiemy się na rejs po zatoce, nawet dotajemy śniadanie w cenie.



Po lewej stronie, skalisty szczyt to Mitre Peak (1,692m), góra wyższa od naszej Śnieżki (1,602m), przy czym ta wyrasta prosto z morza.






Po rejsie szybki powrót do Queenstown, żeby przygotować się do sylwestra :) po drodze robimy jeszcze fotkę kolejce.

1 komentarz:

Stary z Tyle Z Konca Swiata pisze...

Czesc Maciek - Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2012. No pejzarze zajefajne! Zazdrosc! Zazdrosc! :)
Wybierasz sie moze na Red Centre MTB Enduro w maju albo na Tathra MTB Enduro w kwietniu?