Do Bachczysaraju dojechaliśmy wieczorem, nocleg mieliśmy na kwaterach u Tatarów czyli tak samo jak w Sudaku.
Dzień zaczeęliśmy od zwiedzania Monastyru Uspieńskiego. Klasztoru w całości wykutego w skale w VIII w przed greków.
Dalej poszliśmy zwiedzać Czufut-Kale jedno z wielu skalnych miast na Krymie.
Krótki odpoczynek w karczmie, gdzie uraczeni zostaliśmy lokalną nalewką i kawą pażoną prawdziwie po turecku.
Ostatnia atrakcja dnia to zwiedzanie pałacu chanów w stolicy dawnego chanatu krymskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz